Google Pixel 9 z rewolucyjnymi zmianami w aparatach.
Google szykuje spore i kontrowersyjne zmiany w aparatach serii Pixel 9.
Doskonała fotografia to bez wątpienia jeden z największych atutów Pixeli. Jednak przez pewien czas Google polegał głównie na swoim oprogramowaniu, podczas gdy sprzęt często odstawał od konkurencji. Na przykład czujnik Sony IMX363, wprowadzony w 2018 roku w Pixelu 3, został zastąpiony dopiero w 2023! Na szczęście to się ostatnio zmienia, a Google coraz bardziej skupia się na usprawnianiu sprzętu w swoich smartfonach. Po raczej drobnych zmianach w serii Pixel 7, Google wprowadził znaczące ulepszenia do Pixela 8, a nadchodząca seria Pixel 9 ma przynieść jeszcze więcej kluczowych usprawnień. Dzięki źródłu w Google możemy przedstawić nowe zmiany w aparatach, które pojawią się w nadchodzących Pixelach. Google zmienia prawie wszystkie czujniki w tegorocznych Pixelach.
Pixel 9.
Google zastępuje stary, ultraszerokokątny czujnik Sony IMX386 zupełnie nowym Sony IMX858. Stary czujnik był dość archaiczny i mały (1/2,8″), więc przejście na znacznie nowszy i większy IMX858 (1/2,51″) powinno sprawić, że będzie on znacznie bardziej wszechstronny i przydatny w słabym oświetleniu. Podczas gdy główny czujnik (Samsung GNK) i przedni aparat (Samsung 3J1) pozostają takie same, Google wprowadza kolejną istotną zmianę. Pixel 9 w końcu będzie miał przedni aparat z autofokusem, podobnie jak zeszłoroczny Pixel 8 Pro, co sprawi, że będzie przyjemniejszy w użyciu i pozwoli uzyskać ostrzejsze zdjęcia w większej liczbie sytuacji. Pixel 8 miał aparat do selfie ze stałą ostrością, który, choć zazwyczaj wystarczający, zdecydowanie częściej prowadził do rozmytych zdjęć.
Pixel 9 Pro i Pixel 9 Pro XL
Otrzymają dokładnie taką samą konfigurację aparatu. Google postawił w tym roku na Sony IMX858 (ten sam czujnik, który jest używany jako ultraszerokokątny w Pixelu 9). Wszystkie czujniki, z wyjątkiem głównego, wykorzystują ten konkretny model, w tym przedni aparat. Chociaż nowy czujnik powinien być stosunkowo skromną aktualizacją istniejących aparatów ultraszerokokątnych i teleobiektywów, to powinien sprawić, że przedni aparat Pixela 9 Pro będzie absolutnie rewelacyjny w porównaniu z większością innych urządzeń. Jest on przeznaczony przede wszystkim do aparatów tylnych i jest większy niż większość dedykowanych czujników do selfie. Oba modele Pro Pixeli zachowują ten sam termometr podczerwieni, co w zeszłym roku – Melexis MLX90632. Ciekawe, że Google zachowuje tę kontrowersyjną funkcję; jej zastosowanie jest bardzo ograniczone, a wielu uważa ją za zbędną.
Pixel 9 Pro Fold
Te modele czekają pewne zmiany w tym roku. Aparat ultraszerokokątny to teraz Samsung 3LU (1/3,2″) zamiast starego Sony IMX386 (1/2,8″). Oba stare aparaty do selfie (Sony IMX355, 1/2,8″ i Samsung 3J1, 1/3″) zostały zmienione na Samsung 3K1 (1/3,94″). Może się to wydawać dziwne, ale w teorii te pozorne obniżenia jakości: nowy składany Pixel jest w rzeczywistości prawie 2 mm cieńszy niż oryginalny Pixel Fold i Google mógł być zmuszony pójść na pewne kompromisy, aby osiągnąć nowy, cieńszy kształt. Miejmy nadzieję, że nowe czujniki nie wpłyną znacząco na jakość zdjęć.
8K w końcu w Pixelach.
Zeszłoroczna seria Pixel 8 wprowadziła procesor Tensor G3. Wśród jego ulepszeń znalazła się obsługa kodowania wideo 8K z prędkością 30 klatek na sekundę. Co więcej, czujnik Samsung GNK w telefonie również obsługuje tę rozdzielczość. Do tej pory Google nie zdecydował się na wykorzystanie tej funkcji. To może się zmienić: nadchodząca wersja aplikacji Pixel Camera będzie obsługiwać nagrywanie wideo 8K (7680×4320) z prędkością 30 klatek na sekundę. Niestety, nasze źródło nie mogło potwierdzić, które z urządzeń Pixel 9 będą obsługiwać tę funkcję i czy będzie ona dostępna od razu po premierze, ale przynajmniej jest w fazie rozwoju.