
Płacisz za zakupy kartą kredytową. Co byś jednak zrobił, gdyby po zakupie online okazało się, że Twoje konto zostało obciążone kilkoma dodatkowymi operacjami z wypłatą gotówki w Meksyku włącznie ?
Zapewne przeżyłbyś szok i niedowierzanie, bo przecież na stronie widniał znany wszystkim symbol zielonej kłódki. Przekleństwo zielonej kłódki polega na tym, że paradoksalnie oznaczenie to często obniża poziom cyberbezpieczeństwa, powodując uśpienie czujności klientów sklepów. Użytkownik strony wykorzystującej HTTPS został nauczony i przyzwyczajony do weryfikacji, czy dana strona jest oznaczona tym charakterystycznym symbolem, a sama obecność kłódki stała się dla niego ewidentnym dowodem na brak jakichkolwiek zagrożeń. Niestety rzeczywistość jest inna. Przestępcy – świadomi takiego podejścia użytkowników – wykorzystują ich nadmierną ufność w bezpieczeństwo strony w różny sposób.